Adam odmroził
sobie stopy. Nie może iść. Radzimy, co zrobić. Ciężko nam będzie go nieść, a
zbudowanie dla niego sań czy noszy potrwa długo. No i dostarczy to nam
kolejnych problemów – ktoś te sanie musi ciągnąć. Ale może przynajmniej zatrą
nasze ślady.
Adam się boi.
A ja myślę, że trzeba go zostawić. Po prostu. Będzie dla nas obciążeniem.
Przepraszam za spam, ale chciałam cię zaprosić na Prophecy of Alamer :)
OdpowiedzUsuńhttp://elfiahistoria.blogspot.com/
Krótki opis :
Pojawienie się ludzkiego rodzeństwa na mitycznym Archipelagu Księżycowym jest początkiem zwiastującej się przepowiedni. Gdy umiera dobry król Wespazjan Lupus, wojna między Unią Kardeńską a Przymierzem jest już nieunikniona. Falen III Selear – starszy z synów króla Wespazjana, będący Zdrajcą – nie cofnie się przed niczym, by objąć „należną” mu władzę. Kiedy to się stanie, na Karanirze zapanuje chaos i śmierć. Wtedy już nie będzie ratunku. Wiktoria i Eryk mają za zadanie pomóc księciu Cedricowi IV Wisearowi (bratu Falena) i powołanemu przez niego Zakonowi Przymierza w pokonaniu Zdrajców i obaleniu Unii Kardeńskiej. Czy im się to uda? A może jednak dojdzie do koronacji Falena? Jeśli tak to co wtedy? Czy w tak trudnych i niebezpiecznych czasach znajdzie dla siebie miejsce uczucie? Czy lordowi Rebio II uda się zmusić Nimfadorę do ślubu i tym samym przekreślić miłość dziewczyny do Eryka? Czy uczucie Cedrica i Wiktorii przetrwa? A może Falen spełni swoją groźbę i pojmie siłą Wiktorię za żonę, by dopiec znienawidzonemu bratu?